wtorek, 4 marca 2014

Rozdział 5

Jechałam z Harrym. W jego aucie. Boże, czemu mi to robisz? Od dobrej godziny Harry jeździ ręką po moim udzie... Tak, pewnie myślicie, że jestem idiotką nie reagując. Ja jestem sparaliżowana, mam spięte wszystkie mięśnie. To jest po prostu straszne. Niech mnie ktoś uratuje!
-Mała, słuchaj od godziny siedzisz i jesteś cała spięta. Może seksik na rozluźnienie?- powiedział, czekając na moją reakcję, spojrzałam na niego spanikowanym wzrokiem. Dobra odwrócę jego uwagę.
-Być może, patrz na drogę!- krzyknęłam z irytacją, tak jak zawsze. Jednak nie przemyślałam tego do końca. To nie jest Louis! To kurwa nie jest Louis! To jest HARRY. Onieśmielający śmieć!
-Nie waż się tak do mnie mówić kurwo!
-Na jakiej niby podstawie mnie tak nazywasz?! Nie jestem kurwą! Skąd możesz wiedzieć,że w ogóle uprawiałam seks?!- wykrzyknęłam, a on spojrzał na mnie z chytrym uśmieszkiem.
-Uuu... jesteś dziewicą?- spoglądnął na moją twarz.
Przemilczałam.
-Zajebiście. Nie uważasz?
Przemilczałam.
-Nie boisz się?
Przemilczałam.
-Wiem, że każda laska marzy o seksie ze mną... Nie jesteś chętna?
Przemilczałam.
-Odpowiedz kurwa!
-Uspokój się?! Nie! Nie chcę dla twojej wiadomości gadać o seksie i nie chcę go uprawiać! Mam tego dosyć! Nienawidzę tego tematu i skończ o nim gadać!
-Nie wydzieraj się na mnie! Kurwa wysiadaj!- zahamował gwałtownie- Wypierdalaj zanim Ci coś zrobię!
Nie było stać mnie na żadne słowo. Nie mogłam nic wykrztusić. Jestem po środku lasu, sama. No dobra jeszcze nie.
-Wyjdź do kurwy no!

Wyszłam

Idę

Jestem sama, a ten chuj odjechał z piskiem opon. Niech se kurwa główki, za bardzo nie obije. No więc przeszłam parę metrów i i zauważyłam jadące auto z naprzeciwka. Czekaj, to jest ciężarówka. Najbardziej dziwi mnie to że zatrzymuje się obok mnie. Nagle otwiera się szyba.
-Hej śliczna- mówi całkiem stary dziad. Tak z 50 lat. Obleśny.- Chcesz zarobić troszkę kaski? Chodź no proszę potrzebuję młodej dupy.
-NIE!
-Oj no chodź mała-wysiadł z auta i zaczął do mnie iść, że byłam na szpilkach nie mogłam uciec. Gdy w ostatnim momencie chciałam zdjąć buty i uciec on mnie złapał, i zaczął zaciągać do tira. Otworzył drzwi a ja już płakałam. Zamiast się bronić to ja ryczę. Super. Kurwa, niech mnie ktoś uratuje!
-No maleńka... Rany już nie mogę się doczekać aż cię zerżnę.- powiedział to z psychicznym uśmiechem na twarzy. Boże zgwałci mnie sadysta!
Moją miniówkę podciągnął do góry i już miał dobrać się do mojej bielizny, lecz coś mu przerwało. A raczej ktoś. Ktoś odciągnął go na bok. Zaraz, zaraz. To Harry! Kurwa, ale co on tu robi?
-Ty szmatławcu! Ty jebana kurwo babilońska! Do niej?! Do niej kurwa?! Ty jebany staruchu! Ona jest moja sukinsynie!- Harry z jakimś obłędem w oczach zaczął okładać tego gościa. Kurwa muszę ich rozdzielić.
-Harry przestań!
Nie posłuchał.
-Harry uspokój się?! Zabijesz go!
Nie posłuchał. Idiota. Wzięłam mu rękę i zręcznie przytrzymałam. Obrócił się, patrząc na mnie z furią w oczach. Wycedził tylko dwa słowa.
-ZOSTAW. MNIE.
-Nie Harry zostaw go, nie mam zamiaru tuszować kolejnego morderstwa.-skłamałam, nigdy nie widziałam trupa, a co dopiero zabitego przez kogoś z mojej paczki.
-Dobrze, nic Ci się nie stało? Zrobił ci coś tej jeba...
-Nic, nic później porozmawiamy.- korzystając z chwili nie uwagi Harrego kopnęłam tego dziada w jaja, tak że aż się zachłysnął, tak, zapomniałam wspomnieć, że się budził.
-Mała nieźle... Mam nadzieję- tutaj dodał szeptem do siebie- że mi tak nie zrobisz- lecz ja usłyszałam.
-Zależy czy mnie sprowokujesz.
Po powiedzeniu tych słów Harry wrzucił tego dziada do auta. Tak wrzucił, po czym kazał mi wsiąść z nim do jego auta. Teraz to się rozryczałam. Nie dość, że znów wylądowałam w aucie Harrego to przed chwilą omal nie zostałam zgwałcona! A teraz najprawdopodobniej nigdy nie zobaczę mojego brata. Czy moze być jeszcze gorzej?





6 komentarzy:

  1. Rozdział najlepszy ze wszystkich : ) Czekam na nn :)
    + Wejdziesz ??
    http://little-things-one-direction-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział ! Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero dzisiaj zobaczylam to opowiadanie i fajne ;) czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  4. no właśnie dodaj ten rozdział -,-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ale juz niedługo mile Was zaskoczę :D Po świętach będzie seria rozdziałów i mam nadzieję, że opłaci się to beznadziejne czekanie :)

      Usuń